Reklama

Wiadomości

„Polscy naziści”? Prof. Wojciech Roszkowski ostro o Barbarze Nowackiej!

Barbara Nowacka, „ministra” edukacji w rządzie Donalda Tuska, wzburzyła opinię publiczną, mówiąc o tym, że obozy koncentracyjne zbudowali „polscy naziści”. Później przepraszała za te słowa, twierdząc, że było to przejęzyczenie.

[ TEMATY ]

prof. Wojciech Roszkowski

Barbara Nowacka

Biały Kruk YT

Prof. Wojciech Roszkowski

Prof. Wojciech Roszkowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ta sama polityk, która jest w stanie – umyślnie lub nie – pomylić się w sprawie tak ważnej dla państwa, któremu powinna z racji swojego stanowiska służyć, oskarżyła o kłamstwo prof. Wojciecha Roszkowskiego, autora m.in. słynnego podręcznika do przedmiotu historia i teraźniejszość. Barbara Nowacka publicznie stwierdziła, że na każdej stronie podręcznika „Historia i teraźniejszość” (wyd. Biały Kruk) znajduje się kłamstwo.

„[Barbara Nowacka] nie potrafi ani jednej takiej strony wskazać. Więc mówmy prawdę, mówmy ściśle, co jest prawdą, co jest kłamstwem i co jest na jakiej stronie. W przeciwnym razie będziemy mieli do czynienia z bijatyką wszystkich ze wszystkimi, bez żadnych ograniczeń słowa ‘prawda’, ‘kłamstwo’. Ona zresztą używa słowa ‘kłamstwo’, czyli rozumiem, że antytezą kłamstwa jest jakaś prawda. Jaką prawdę wobec tego pani minister chce mi pokazać?”, pyta autor podręcznika „Historia i teraźniejszość”, prof. Wojciech Roszkowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

„Wypowiedź pani minister odnosi się w ogóle do losów tego podręcznika, który został, jak to się dzisiaj mówi, zbanowany. Ten podręcznik został zbanowany oficjalnie. Wbrew oporowi czytelników, którzy rozkupili go dosyć w dużych ilościach, ale oficjalnie został zbanowany, użyję powtórnie tego określenia, w wyniku dosyć paskudnej nagonki medialnej, opartej na kłamstwach po prostu, na fałszywej interpretacji jakichś wyrywków, w których w ogóle o co innego chodziło, i szkalowaniu, takiej kampanii w mediach społecznościowych, ja już nie chcę przytaczać różnych brzydkich słów i określeń, które mnie dotknęły. Natomiast efektem tego jest wykluczenie i tego podręcznika, i w ogóle przedmiotu z programów szkolnych”, podkreśla prof. Roszkowski.

„Jakie to ma znaczenie szersze? Otóż dosyć zasadnicze. To znaczy związek między historią najnowszą a tym, co dzisiaj się dzieje, jest, przecież wiemy, niezwykle ścisły. Przecież wszystko, co dzieje się dzisiaj, ma korzenie w tym, co było wczoraj. Jeżeli chcemy zapomnieć, co było wczoraj, to można wmówić każdemu, że to, co jest dzisiaj, jest inne, niż naprawdę jest. I wtedy nigdy nie będziemy się uczyć na błędach, oczywiście, bo historia, no to jest standardowy taki slogan, jest nauczycielką życia, ale to jest prawda. Przecież wszystko, co my robimy dzisiaj, jakie decyzje podejmujemy, to wszystko wynika z analizy tego, jakie mamy doświadczenie z wczoraj czy z przedwczoraj”, tłumaczy prof. Roszkowski.

Historyk tłumaczy też, dlaczego jego praca spotkała się z taką wrogością tak wielu osób. „Ten podręcznik rzeczywiście, moim zdaniem, w sposób uczciwy pokazuje, jak funkcjonował system komunistyczny, jakie szkody w Polsce przyniósł, ale również w pewnej mierze wskazuje na konsekwencje tego systemu w następnych pokoleniach”, objaśnia autor podręcznika.

2025-01-28 16:12

Oceń: +46 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prof. Roszkowski: moje podejście do historii opiera się na logice, etyce i zdrowym rozsądku

[ TEMATY ]

prof. Wojciech Roszkowski

PAP/Leszek Szymański

Prof. Wojciech Roszkowski

Prof. Wojciech Roszkowski

Moje podejście do historii opiera się nie na ideologii, ale na logice, etyce i zdrowym rozsądku. Ten wykład ma nauczyć, co było, a czego nie było, co jest ważne, a co nieważne i jak to oceniać według zasad etyki – powiedział w Studiu PAP autor podręcznika do HiT prof. Wojciech Roszkowski.

Prof. Wojciech Roszkowski był w piątek gościem Studia PAP. Wyjaśnił, że kontrowersje wzbudził nie tylko jego podręcznik, ale także przedmiot historia i teraźniejszość.
CZYTAJ DALEJ

Jan Paweł II - największy z Polaków

Niedziela Ogólnopolska 21/2017, str. 18-19

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

urodziny

©Wydawnictwo Biały Kruk/Adam Bujak

Gdyby św. Jan Paweł II żył, 18 maja obchodziłby urodziny. Jego wpływ na nas pozostaje wielki i błogosławiony. Papież Polak głosił Ewangelię z nową mocą, będąc we wszystkim wierny nauczaniu Jezusa. Gdy wspominam postać św. Jana Pawła II, to najpierw staje mi przed oczami jego wielka miłość do nas, jego rodaków, i do Polski.

Ta miłość wręcz przynaglała naszego Papieża do pielgrzymek do Polski. Także w Rzymie cieszyliśmy się szczególną troską. W „polskich” audiencjach, organizowanych czasem co kilka dni w Watykanie, uczestniczyły w sumie setki tysięcy osób. Gdziekolwiek Jan Paweł II rozmawiał z rodakami – w Polsce, w Rzymie czy w czasie spotkań z Polonią rozsianą po całym świecie – wszędzie okazywał swoją radość i wzruszenie. Przytulał, znajdował słowa otuchy, patrzył z czułością i troską. W czasie stanu wojennego organizował międzynarodową pomoc dla Polski. Gdy była taka potrzeba, to – jak mądrze kochający ojciec – przestrzegał nas przed naszymi słabościami. Mobilizował do nawrócenia i wierności Chrystusowi. Mówił z bólem o tym, co go w jego Ojczyźnie i w postawach Polaków niepokoiło czy wręcz bolało. Odnosił się do nas jak zatroskany i współcierpiący przyjaciel, a nie jak chłodny, zewnętrzny obserwator. Nie próbował nawet ukrywać swojej wielkiej miłości do Ojczyzny. W czasie czwartej pielgrzymki wręcz wykrzyczał swój niepokój o los Polski: „Może dlatego mówię tak, jak mówię, ponieważ to jest moja matka, ta ziemia! To jest moja matka, ta Ojczyzna! To są moi bracia i siostry! I zrozumcie, wy wszyscy, którzy lekkomyślnie podchodzicie do tych spraw, zrozumcie, że te sprawy nie mogą mnie nie obchodzić, nie mogą mnie nie boleć! Was też powinny boleć!” (Kielce, 3 czerwca 1991 r.). Te słowa zawsze mnie wzruszają. Cała postawa św. Jana Pawła II w odniesieniu do rodaków i Ojczyzny świadczyła o tym, że w każdej chwili gotowy był oddać życie w obronie swojego ukochanego Narodu.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa za zmarłych kanoników i prałatów Kapituły Katedralnej

2025-10-22 21:29

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W uroczystość poświęcenia bazyliki katedralnej w Sandomierzu na wspólnej Mszy św. pod przewodnictwem Biskupa Ordynariusza Krzysztofa Nitkiewicza, zebrali się prałaci, kanonicy gremialni i honorowi Sandomierskiej Kapituły Katedralnej. W liturgii uczestniczyły siostry zakonne oraz wierni świeccy.

- W ostatnim dwudziestoleciu nasza katedra odzyskała dzięki pracom konserwatorskim i remontowym swój pierwotny splendor, a rocznica jej poświęcenia przypomina o pięknie Kościoła – wspólnoty oraz o roli katedry – świątyni biskupiej w życiu diecezji – mówił bp Nitkiewicz we wprowadzeniu do Mszy Świętej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję