Reklama

Wiadomości

„Teologia sukcesu” szefowej Biura ds. Wiary w Białym Domu wywołuje wiele kontrowersji

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał 7 lutego dekret ustanawiający Biuro ds. Wiary w Białym Domu oraz powołujący pastorkę Paulę White-Cain na jego przewodniczącą. Ta 58-letnia kobieta jest kaznodziejką megakościoła z Florydy. Popiera ona interpretację Biblii w duchu „teologii sukcesu”, która - zdaniem niektórych chrześcijan ewangelicznych - posuwa się za daleko i zahacza o herezję. Poinformowała o tym 9 lutego popularna platforma „Daily Beast”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

White-Cain, która przez wiele lat była osobistą doradczynią duchową Trumpa, opowiada się za „teologią sukcesu”, wedle której Bóg nagradza prawdziwie wiernych bogactwem materialnym i powodzeniem osobistym.

Tymczasem platforma zauważyła, iż „zrzucając winę za problemy finansowe na brak wiary, teologia dobrobytu może być użyta do wykorzystywania bezbronnych osób chodzących do kościoła”. Z kolei „New York Times” dodał, że „wielu chrześcijan uważa to za formę herezji” .

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Swoje rozczarowanie tą nominacją prezydencką wyrazili w mediach społecznościowych również niektórzy chrześcijańscy zwolennicy Trumpa. „Nawet jeśli prezydent egzekwuje prawa, które są zgodne z naszymi wartościami, nie oznacza to, że ma jakiekolwiek pojęcie, czym jest biblijne chrześcijaństwo i dlaczego ma ono swoją wartość. (…) Paula White jest znana jako heretyczka i fałszywa nauczycielka, która nie ma szacunku dla Ewangelii Jezusa Chrystusa” - napisał gospodarz chrześcijańskiego podcastu John Mason na X.

Reklama

Protestant z Teksasu Scott Ross nazwał zaistniałą sytuację „obrzydliwością” (an abomination). „Paula White, szefowa Biura Wiary w Białym Domu Trumpa, głosi herezję «Słowa Wiary i Ewangelii Sukcesu», które są całkowicie sprzeczne z prawdziwym chrześcijaństwem”. Autor wpisu przypomniał, że „wiodła ona życie pełne skandali, z wieloma mężami, wykorzystując Ewangelię dla zysku”. Zdaniem Rossa, „jest to prawdopodobnie najgorsza i najgroźniejsza rzecz, jaką zrobił prezydent Trump - postawienie fałszywego nauczyciela na czele szerzenia wiary”. I dodał z ubolewaniem: „Panie, zmiłuj się nad naszym krajem i tą administracją”.

Konserwatywny komentator Jon Root, który zazwyczaj zamieszcza posty popierające Trumpa, tym razem napisał: „Jest to najgorsza decyzja, jaką podjął prezydent od czasu objęcia urzędu. (...) Paula White jest heretyczką, która głosi ewangelię sukcesu. Poza tym zgodnie z Biblią kobiety nie powinny być pastorami ".

Kontrowersyjna pastorka po raz pierwszy zwróciła na siebie uwagę Trumpa w 2002 roku, kiedy przyszły prezydent a wówczas biznesmen zadzwonił do niej po obejrzeniu jej długoletniego programu telewizyjnego „Paula White Today”.

White-Cain była również doradczynią Białego Domu podczas pierwszej administracji Trumpa i wygłosiła mowę inwokacyjną podczas jego inauguracji w 2017 roku. W 2020, gdy prezydent skarżył się, że ówczesne wybory prezydenckie zostały sfałszowane, pastorka zorganizowała nadzwyczajne sesje modlitewne, aby walczyć z „demonicznymi konfederacjami” próbującymi ukraść mu wybory.

W komunikacie prasowym ogłaszającym jej nową rolę, czytamy: „W ciągu ostatnich 40 lat White-Cain rozszerzyła swoje wpływy na całym świecie w prawie 200 krajach, posługując, walcząc o wolność religijną i prawa humanitarne oraz występując w imieniu tych, którzy nie mają głosu".

„Teologia sukcesu” jest krytykowana za sprzeczne z niektórymi wersetami biblijnymi podkreślanie bogactw materialnych jako rzeczy świadczącej o Bożym błogosławieństwie. Ostro skrytykował ją m.in. znany chiński kaznodzieja zielonoświątkowy Brat Yun (właściwie Liu Zhenyin, ur. 1958), który za wiarę trafił do chińskich więzień. W swojej autobiografii „Człowiek z Nieba” napisał: „Mam problem ze wszechobecnym teraz nauczaniem na temat powodzenia, zgodnie z którym, podążając za Panem, mamy zapewnione bezpieczeństwo i wygodę. To pozostaje w całkowitej sprzeczności z Biblią i z tym, czego doświadczamy w Chinach. Długie lata spędziłem w więzieniu i około trzydziestu razy trafiałem do aresztu z powodu Ewangelii Jezusa Chrystusa. Iść za Bogiem, nie tylko żyć dla Niego, oznacza również umrzeć dla Niego. Bo jeśli żyjemy, to dla Pana żyjemy, jeśli umieramy, dla Pana umieramy: przeto czy żyjemy, czy umieramy, Pańscy jesteśmy (Rz 14,8)”.

2025-02-13 09:36

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: Agenci Secret Service postrzelili uzbrojonego mężczyznę w pobliżu Białego Domu

[ TEMATY ]

USA

Biały Dom

PAP/EPA/CHRIS KLEPONIS / POOL

Donald Trump

Donald Trump

Agenci Secret Service postrzelili w niedzielę uzbrojonego mężczyznę w pobliżu Białego Domu - poinformowała telewizja NBC. Wcześniej doszło między nim i funkcjonariuszami organów ścigania do "zbrojnej konfrontacji".

Policja zgłosiła w sobotę podróż "osoby o skłonnościach samobójczych", która wyruszyła z Indiany prawdopodobnie do Waszyngtonu - podała NBC. Agenci Secret Service zlokalizowali pojazd tej osoby i dostrzegli ją, gdy pieszo zbliżała się do Białego Domu.
CZYTAJ DALEJ

Św. Hubert - prawda i legendy

Niedziela toruńska 44/2003

[ TEMATY ]

św. Hubert

en.wikipedia.org

Ponad 1200 lat dzieli nas od czasów, w których żył i działał św. Hubert. Właśnie ta różnica dwunastu wieków sprawiła, że na to, co o nim wiemy, składają się: prawda, legendy i mity. Prawdopodobnie urodził się w 655 r. w znanej i znakomitej rodzinie, na obszarze dzisiejszych Niderlandów. W wieku około 18 lat został oddany na dwór króla Frankonii, a tam poślubił córkę Pepina z Heristal, z którą miał przynajmniej jednego syna. Przez kilka lat pełnił życie pełne przygód jako rycerz. Później został kapłanem i uczniem św. Laparda, a po jego śmierci, ok. 708 r. objął po nim półpogańską diecezję Maastricht. Miał ogromne zasługi w nawracaniu na wiarę chrześcijańską swoich ziomków, którzy dotychczas czcili bożków germańskich. Zmarł w Liege około 727 r., gdzie pochowano go w tamtejszej katedrze. W 825 r. część jego relikwii przeniesiono do Andage, które od tej chwili otrzymało nazwę Saint Hubert. Kult św. Huberta bardzo szybko szerzył się w Europie. Jako patron myśliwych odbierał cześć od XI w., co szczególnie może dziwić, gdyż w najstarszych pismach brak informacji na temat jego działalności na niwie łowieckiej. W XIV w. kult św. Huberta połączono z elementami kultu św. Eustachego. Św. Eustachy żył na przełomie I i II w. Z tego okresu pochodzi słynna legenda o jeleniu. Św. Eustachy jeszcze jako Placydus był naczelnikiem wojskowym cesarza Trajana i oddawał cześć bożkom rzymskim. W czasie jednego z polowań ujrzał jelenia z krzyżem pośrodku poroża. Jeleń nakazał Placydusowi ochrzcić się i przyjąć imię Eustachy. Kult św. Eustachego popularny był zwłaszcza w Kościele wschodnim. Apokryfy o św. Hubercie przeniosły motyw jelenia na grunt chrześcijaństwa zachodniego, umieszczając je w realiach VII w. Mówi się, że gdy żona Huberta wyjechała do swojej umierającej matki, jej osamotniony mąż zaczął hulaszcze życie, a nade wszystko pokochał polowania, które zmieniły się w rzezie zwierzyny prowadzone bez umiaru. W trakcie jednego z takich polowań Hubert ujrzał wynurzającego się z kniei wspaniałego jelenia z krzyżem, jaśniejącym niezwykłym blaskiem pomiędzy pięknymi rozłożystymi rogami. Jednocześnie usłyszał nieziemski głos: „Hubercie! Dlaczego niepokoisz biedne zwierzęta i zapominasz o zbawieniu duszy?”. Wydarzenie to spowodowało wewnętrzną przemianę Huberta, który od tego momentu zmienił swoje życie. Kanonizowany po śmierci, został patronem myśliwych, a dzień jego śmierci i przeniesienia jego relikwii do klasztoru w Andagium - 3 listopada jest świętem myśliwych. Kolejne wątki kultu Świętego dodali pewnie sami myśliwi, którzy mają niezwykłą wyobraźnię. Ze względu na swoje życie, związane z radykalnym, gwałtownym nawróceniem, jest św. Hubert dzisiaj niezwykle popularny. Dynamizm jego życia i nawrócenia może utwierdzać w przekonaniu, że każdy z nas ma szansę zmienić swoje życie na lepsze, a dla każdego chrześcijanina głos z nieba: „Hubercie! Odmień swoje życie...” - jest wezwaniem do stawania się lepszym, bardziej doskonałym, świętym.
CZYTAJ DALEJ

Krajobraz Serca - Festiwalu Sztuki Młodych Niepełnosprawnych

2025-11-04 09:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Krzysztof Jaglarski

Festiwalu Sztuki Młodych Niepełnosprawnych „Krajobraz Serca”

Festiwalu Sztuki Młodych Niepełnosprawnych „Krajobraz Serca”

Fundacja Integracja JP II zorganizowała V edycję Festiwalu Sztuki Młodych Niepełnosprawnych „Krajobraz Serca”, dedykowanego pamięci świętego Jana Pawła II. Wydarzenie odbyło się w Parafii św. Anny w Łodzi i zgromadziło przedstawicieli szkół specjalnych oraz integracyjnych z całego województwa łódzkiego. Celem festiwalu było odkrywanie i promowanie talentów artystycznych dzieci i młodzieży z niepełnosprawnościami.

Ponad 60 uczestników zaprezentowało się w dwóch kategoriach: sztuka wokalna oraz sztuki piękne. Występy obejmowały repertuar religijny, patriotyczny i kabaretowy, natomiast w pracach plastycznych dominowały motywy przyrody, zabaw i codziennych przeżyć. Tegoroczne hasło brzmiało „Miłość nie zna granic”, oddając ducha wydarzenia i prac jury.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję