Reklama

Niedziela Wrocławska

Uroczystości pogrzebowe śp. bp. Józefa Pazdura

Dwa dni trwały uroczystości pogrzebowe śp. bp. Józefa Pazdura. Wzięło w nich udział 20 biskupów, kilkuset kapłanów, liczne siostry zakonne i wierni z archidiecezji

Niedziela wrocławska 20/2015, str. 8

[ TEMATY ]

pogrzeb

Tomasz Lewandowski

Trumna z ciałem bp. Józefa Pazdura wystawiona w kościele NMP na Piasku

Trumna z ciałem bp. Józefa Pazdura wystawiona w kościele NMP
na Piasku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszystkim postać Ojca Józefa kojarzy się z promiennym uśmiechem – tymi słowami bp Andrzej Siemieniewski rozpoczął kazanie podczas niedzielnych uroczystości pogrzebowych śp. bp. Józefa Pazdura. Uroczystej Eucharystii pożegnalnej 10 maja przewodniczył abp senior Marian Gołębiewski, obecni byli także m.in. kard. Henryk Gulbinowicz, abp Józef Kupny i bp Edward Janiak.

Bp Siemieniewski przypomniał historię kapłańskiej drogi śp. bp. Józefa Pazdura, jego wieloletnią posługę ojca duchownego w seminarium i lata biskupstwa. – Pamiętamy, jak uczył, że najpierw trzeba być człowiekiem, aby zaświadczyć o biblijnej prawdzie stworzenia. Jak potem trzeba być dobrym chrześcijaninem, by być świadkiem ewangelicznej prawdy odkupienia. Dopiero wtedy będzie można być dobrym księdzem, by świadczyć o mocy powołania – podkreślał bp Siemieniewski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po Mszy św. ciało śp. bp. Józefa Pazdura w uroczystym pochodzie przewieziono do wrocławskiej katedry. W procesji szły siostry zakonne, kapłani, biskupi i wierni, którzy do godz. 22.00 mogli czuwać i modlić się przy trumnie zmarłego.

Reklama

Poniedziałkowe uroczystości pogrzebowe rozpoczęła Eucharystia w katedrze wrocławskiej, której przewodniczył abp Józef Kupny. – Dziś odprowadzamy na miejsce spoczynku wyjątkowego człowieka: niekwestionowany autorytet kilku pokoleń kapłanów i wiernych świeckich, nauczyciela i świadka wiary, który szczerym sercem dzielił się miłością, pomocą, ofiarnością i zwykła ludzką dobrocią z każdym człowiekiem – mówił metropolita wrocławski.

W homilii bp Ignacy Dec, wychowanek śp. bp. Józefa Pazdura, przedstawił życiorys zmarłego, lata posługi dla archidiecezji. – Kapłani i wierni świeccy wystawili Ci najwyższą ocenę za Twoją posługę. Dlatego dzisiaj jesteśmy tutaj w tak wielkiej liczbie przy Twojej trumnie, my kapłani i wierni archidiecezji, by podziękować Bogu za Twoje życie, za to kim byłeś i jaki byłeś – mówił bp Dec. – Nie zrażałeś nigdy majestatem, wzbudzałeś natychmiast zaufanie, potrafiłeś zrozumieć i zaprowadzić pokój. Nie byłeś wielkim teologiem akademickim, ale wielkim teologiem duszpasterzem, nauczycielem człowieczeństwa i chrześcijaństwa. W testamencie zostawiasz nam dobrotliwy uśmiech, spokój, życzliwość i te charakterystyczne trzy słowa: proszę, przepraszam, dziękuję.

Po Eucharystii trumna z ciałem zmarłego biskupa została przewieziona w uroczystym kondukcie na cmentarz św. Wawrzyńca we Wrocławiu, gdzie została złożona w grobowcu biskupów wrocławskich.

Śp. bp Józef Pazdur jest szóstym zmarłym biskupem archidiecezji wrocławskiej.

2015-05-14 13:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łomża: pogrzeb bp. Tadeusza Józefa Zawistowskiego

[ TEMATY ]

pogrzeb

Ks. Paweł Kummer

W Łomży zakończyła się pierwsza część uroczystości pogrzebowych biskupa seniora Tadeusza Zawistowskiego. We Mszy św. w katedrze wzięło udział kilkunastu biskupów, ponad 300 kapłanów, przedstawiciele samorządów i organizacji, poczty sztandarowe oraz licznie zgromadzeni wierni.

Eucharystii przewodniczył abp Edward Ozorowski, metropolita białostocki. Homilię wygłosił bp Stanisław Stefanek TChr, którego zmarły biskup był przez wiele lat współpracownikiem. W słowie skierowanym do uczestników pogrzebu bp Stefanek podkreślił głębokie umiłowanie Kościoła i Polski przez śp. bpa Tadeusza Zawistowskiego. Podkreślił on również fakt, iż Bóg powołując do swej służby kieruje na wybrane przez siebie drogi – i tak powołał młodego Tadeusza z małej wsi Sztabin do tego, aby w Watykanie, z rąk papieża Pawła VI przyjął święcenia biskupie.
CZYTAJ DALEJ

Oto nadchodzi dzień

2025-11-10 13:58

Niedziela Ogólnopolska 46/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Listopad zachęca nas wszystkich do refleksji nad przemijalnością i tajemnicą ludzkiej egzystencji i śmierci. Bez względu na naszą wrażliwość, wszystko w wymiarze duchowym i świeckim przypominało nam o uroczystości Wszystkich Świętych i Dniu Zadusznym. Nic, co jest na tym świecie, nie będzie trwało wiecznie. Nie jesteśmy w stanie stworzyć czy uczynić czegokolwiek, co by nie uległo zniszczeniu. Choćby było trwałe jak kamień, i tak ulegnie unicestwieniu. Nie przetrwa. Myśli te nieraz mogą napawać nas lękiem. Każdy chciałby być gotowy na dzień, w którym nastąpi przysłowiowy koniec. Ów lęk przez wielu jest wykorzystywany do szerzenia zamętu, wzbudzania trwogi i innych negatywnych uczuć.

Jezus przygotowuje swoich uczniów, a zatem i każdego z nas na dni ostateczne. W aspekcie nie tylko końca świata, ale i naszego bycia na ziemi tu i teraz. Zakładając, że każdy z nas jest świątynią, możemy powiedzieć, iż każdy może być przyozdobiony pięknem duchowym – dobrymi uczynkami i wieloma innymi walorami duchowymi, wydającymi się nie do zniszczenia. Ale jako żywa świątynia będziemy także poddawani próbie, polegającej na tym, że nasza wiara będzie stawiana przed różnymi wyzwaniami. Przyjdzie na każdego z nas taki czas, że nawet „kamień na kamieniu nie pozostanie na miejscu” w naszym życiu duchowym. Stąd potrzeba naszej czujności, zwłaszcza wtedy, kiedy czujemy się mocni i „nie do ruszenia”. W każdej próbie jednak powinniśmy być stali w naszym zaufaniu do Pana Boga. Jezus przestrzega nas przed „głosicielami dobrej nowiny” z nutą sensacji i wyłącznością na prawdę i zbawienie. Nasza wiara musi być niewzruszona. Jezus nie niesie sensacji, ale przynosi pokój. Bądź zatem wierny i stały w drodze, po której zmierzasz. Świat bowiem nie niesie pokoju, ale przynosi wojnę. Twoja wierność zostanie poddana próbie przez prześladowanie. Niekoniecznie musi ono mieć wymiar spektakularny. Czasem będą to czynić najbliżsi przez okazywanie pogardy, śmiech, kpiny, wytykanie czy inne formy upokorzenia. We wszystkim tym Jezus oczekuje od nas ufności. On w mocy Ducha Świętego będzie przy nas. Da nam niewzruszoną pewność obranej przez nas drogi, bez względu na to, z kim przyjdzie się nam zmierzyć. Może nawet wobec ludzi staniemy się całkowicie samotni i w wymiarze światowym wyobcowani, ale musimy pamiętać, że właśnie wtedy Bóg jest przy nas. Taką postawą ocalimy swoje życie.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”

2025-11-16 16:54

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.

Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.              W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.      Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami. Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud. Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.      Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję