Reklama

Wiara

Homilia

Całkowity dar z siebie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie trzeba nikogo z nas przekonywać, że w posłannictwie Kościoła jednym z najważniejszych zadań jest dzieło miłosierdzia. Miłosierdzie, jako odmiana miłości, nie sprzeciwia się sprawiedliwości, ale na niej buduje, nieustannie podnosząc człowieka z jego słabości i upadków.

Księgi Objawienia Starego i Nowego Testamentu niezbicie odsłaniają nam prawdę, że Bóg ukazuje się człowiekowi jako Źródło wszelkiego życia i Ojciec Miłosierdzia. „Na życie Pana, twego Boga” powołuje się owa wdowa w Sarepcie Sydońskiej, mówiąc do proroka Eliasza o beznadziejnej sytuacji swojej rodziny, stojącej na progu śmierci. „Na życie Pana, twego Boga” uczyniła jednak to, co polecił jej Prorok. Kiedy wdowa z Sarepty Sydońskiej okazała posłuszeństwo słowom Boga, obietnica życia spełniła się wobec niej i jej jedynego syna (por. 1 Krl 17, 10-24). Albowiem, jak utwierdza nas Psalmista, Bóg „wiary dochowuje na wieki, uciśnionym wymierza sprawiedliwość, chlebem karmi głodnych (...)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

przywraca wzrok ociemniałym (...). Pan strzeże przybyszów, ochrania sierotę i wdowę” (por. Ps 146, 6-9).

Reklama

Kiedy z uwagą odczytujemy dzisiejsze teksty biblijne, nikt z nas nie może mieć wątpliwości, że Bóg nie tylko wypowiada słowa. Nie tylko przemawia do ludzi przez proroków, przekazując im upomnienia i obietnice, albowiem za słowami Pana Boga poszedł również Jego czyn. Bóg dał nam swojego Syna, który – jak podkreśla dzisiejszy tekst z Listu do Hebrajczyków – wstawia się za nami u Boga przez całkowitą ofiarę z samego siebie dla zgładzenia grzechów i zbawienia tych, którzy Go oczekują (por. Hbr 9, 28). Chrystus jest obecny, żyje i działa w swoim Kościele i w każdym z nas, w zależności od naszego przyzwolenia. On dokonuje zbawczego dzieła zwłaszcza w sakramentach wiary. Gdybyśmy nie poznali Jezusa przez tajemnicę Kościoła i przez pośrednictwo Jego Matki, bylibyśmy skazani tylko na przemijanie. A życie nasze pokazywałoby bezsens tej drogi, która pozostawałaby jedynie życiową gmatwaniną, zakłamaniem zdarzeń i osób.

Wybitny teolog XX wieku kard. Hans Urs von Balthasar w tym samym duchu zapisze: „Poza darem, który sam Jezus daje z siebie, widzimy ofiarę Ojca i możemy ją porównać do tej, którą złożyła wdowa z Ewangelii. Bóg także «wrzucił» do skarbony ofiarnej to, co było i jest Mu najdroższe: Jednorodzonego Syna...”. Rozważając tak wielką hojność dzieła Miłosierdzia Bożego, okazaną w Synu, bądźmy Jego świadkami.

Polecamy „Kalendarz liturgiczny” – liturgię na każdy dzień

Jesteśmy również na Facebooku i Twitterze

2015-11-04 08:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kto boi się powrotu Donalda Tuska?

[ TEMATY ]

komentarz

www.consilium.europa.eu

Wystawienie Jacka Sariusz-Wolskiego na przewodniczącego Rady Europejskiej już jest politycznym zwycięstwem PiS. Choć nie wiemy, jak sytuacja dalej się potoczy, to jednak pewne jest, że powrotu Donalda Tuska najbardziej boi się Grzegorz Schetyna

Debata wokół wyborów szefa Rady Europejskiej obrońcom Donalda Tuska przysparza wiele problemów, bo sam fakt, że najwyższe stanowisko w Unii Europejskiej piastuje Polak, jest argumentem mało przekonywującym. Może działać tylko na niskie uczucia zakompleksionej części społeczeństwa, która w szefie Rady Europejskiej widzi swoje osobiste dowartościowanie. W tym miejscu trzeba zadać zasadnicze pytanie: Co Prezydent UE Donald Tusk konkretnie zrobił dla Polski?
CZYTAJ DALEJ

Pustelnik Leonard

[ TEMATY ]

święty

vec.wikipedia.org

św. Leonard z Limoges

św. Leonard z Limoges

Dane dotyczące żywotu świętego czerpiemy z „Martyrologium Rzymskiego”, do którego wpisał świętego Leonarda, kardynał Cezary Baroniusz. Dodatkowo wzmianki o świętym odnajdujemy w „Historii”, spisanej przez Ademara z Chabannes, na początku XI wieku. Jednakże Leonard najżarliwiej czczony był przez lud. To właśnie dzięki wdzięczności prostych ludzi doczekał się niezwykle bogatego kultu. W Polsce w drugiej połowie XVIII wieku zarejestrowano kilkadziesiąt parafii pod jego wezwaniem. Do najstarszej świątyń jego imienia, należy krypta św. Leonarda katedry wawelskiej z X wieku.

Przyjmuje się, że Święty urodził się w Galii, podczas rządów cesarza Anastazego w 466 roku. Pochodził ze szlacheckiej rodziny frankońskiej, która miała duże wpływy na dworze cesarskim, żyła także w przyjaźni z królem Franków Chlodwigiem. Został oddany pod opiekę biskupowi Reims, św. Remigiuszowi. Według legendy, Leonard służył jako rycerz na dworze Chlodwiga. Król przed ważną bitwą miał złożyć przysięgę, że jeśli odniesie zwycięstwo, przyjmie chrzest. Tak też się stało i Leonard wraz ze swoim władcą, odrzucili pogańskie wierzenia. Św. Leonard niezwykle szybko zyskał sobie szacunek na dworze królewskim. Wśród ludu panowało ogólne przekonanie o jego niezwykłej świątobliwości. Król oferował mu wiele przywilejów. Jednak Leonard wycofał się całkowicie z dworskiego życia i wyruszył do klasztoru Micy. Tam złożył śluby zakonne.
CZYTAJ DALEJ

VI Ogólnoposki Kongres Pedagogiki Chrześcijańskiej

2025-11-06 10:37

[ TEMATY ]

kongres

pedagog

Materiał prasowy

„Jak zerwać cyfrową smycz”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję