Reklama

Zespół Downa nie zabija miłości

Niedziela Ogólnopolska 49/2016, str. 25

eleonora_os/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 2014 r. europejskie organizacje społeczne walczące o poszanowanie praw osób z zespołem Downa przygotowały spot, będący apelem do kobiet, które dowiedziały się, że ich dziecko urodzi się z tą wadą genetyczną. Na ekranie pojawia się najpierw pełen goryczy przekaz ukazujący bunt matki, ale za chwilę dzieci z charakterystycznym wyrazem twarzy zwracają się do swych rodziców o akceptację. Ich przekaz jest wzruszający. Mimo że na ich twarzach widać chorobę, są radosne i w niczym nie odstają od swych rówieśników pod względem wyrażania emocji.

Występujące w filmie osoby z tą wadą oraz ich rodzice pokazują, że chociaż wychowanie dziecka z zespołem Downa bywa trudne, to przynosi także wiele radości, a osoby z tym zespołem są w stanie normalnie się uczyć, pracować i funkcjonować w społeczeństwie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Emisja filmu we francuskich stacjach telewizyjnych spotkała się ze skargami do francuskiego odpowiednika Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (Conseil supérieur de l’audiovisuel), który uznał, że naruszono francuskie prawo, zgodnie z którym reklamy muszą mieć charakter komercyjny lub być w interesie społecznym. Okazało się, że walka o godność osób z zespołem Downa nie leży w interesie francuskiego społeczeństwa.

Cenzorskie zapędy CSA zostały zaskarżone i 10 listopada br. w sprawie ostatecznie wypowiedziała się Rada Stanu – najwyższy sąd administracyjny we Francji. Sędziowie nie tylko zgodzili się z decyzją CSA o ocenzurowaniu spotu, ale zaznaczyli, że widok szczęśliwych osób z zespołem Downa „mógł wywołać wyrzuty sumienia kobiet, które zgodnie z prawem podjęły inną decyzję”. Chodzi tu oczywiście o matki, które dokonały aborcji na swoich dzieciach z zespołem Downa.

Czytelnicy „Niedzieli” mogą zaprotestować, gdy ludziom z zespołem Downa odbiera się najpierw prawo do życia, a potem prawo do obecności w przestrzeni publicznej. Na stronach Fundacji Życie i Rodzina (www.zycierodzina.pl) jest możliwość przesłania na ręce ambasadora Francji listu protestacyjnego przez kliknięcie na specjalny link.

2016-11-30 10:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego Bóg wybiera do różnych rzeczy tych, a nie innych

2025-10-01 11:49

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

© Mirek Krajewski/Vatican Media

Rozważania do Ewangelii Łk 6, 12-19

Wtorek, 28 października. Święto świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna za dusze czyśćcowe

[ TEMATY ]

nowenna

dusze czyśćcowe

Adobe Stock

Nowennę za dusze czyśćcowe można odprawiać w dowolnym czasie w celu uproszenia nieba dla nich oraz jakiejś łaski przez ich wstawiennictwo. Można ją odprawić po śmierci bliskiej nam osoby albo w rocznicę jej śmierci. Szczególnie zaleca się odprawienie nowenny przed liturgicznym wspomnieniem Wszystkich Wiernych Zmarłych (2 listopada), wówczas rozpoczynamy ją 24 października.

AUTOR: Zgromadzenie Sióstr Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych: wspomozycielki.pl; apdc.wspomozycielki.pl
CZYTAJ DALEJ

Zaślepieni na własne życzenie

2025-10-28 23:35

[ TEMATY ]

felieton

zaślepieni

własne życzenie

konformizm

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Historia Europy ostatnich dwóch dekad to opowieść o politycznej ślepocie i moralnym konformizmie. Książka „Zaślepieni. Jak Berlin i Paryż dały Rosji wolną rękę” Sylvii Kauffmann to nie tylko reporterski zapis błędów elit Zachodu, ale także lustro, w którym przeglądać się powinni politycy z Warszawy. Francuska dziennikarka pokazuje, jak wiara w „ugodowego Putina” zamieniła się w samobójczą strategię – od przemowy w Bundestagu w 2001 roku po monachijską konferencję w 2007. Niemcy kupowały gaz, Francja marzyła o wspólnym bezpieczeństwie z Moskwą, a Anglia prała rosyjskie pieniądze w londyńskim City. Europa udawała, że wierzy, że kupując gaz, kupuje pokój. A kupiła wojnę.

I gdy z Europy Środkowo-Wschodniej płynęły ostrzeżenia – z Polski, z krajów bałtyckich, z Ukrainy – Berlin i Paryż reagowały z pobłażliwym uśmiechem. „Alarmiści z Wschodu” mieli kompleksy, a nie rację. Dziś to oni mają groby, a tamci – rozdziały w książkach o błędach. Kauffmann pisze o „operacji uwiedzenie”, w której Putin zagrał Zachodem jak orkiestrą. Po trzech dekadach od upadku muru berlińskiego Europa zbudowała nowy mur – z pychy, złudzeń i gazowych rur.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję