Reklama

Niedziela Częstochowska

Prezent na urodziny

W 100. rocznicę urodzin ks. Franciszka Blachnickiego o Ruchu Światło-Życie i jego założycielu opowiadają ci, którzy go spotkali.

Niedziela częstochowska 12/2021, str. IV

[ TEMATY ]

ks. Blachnicki

ks. Franciszek Blachnicki

Archiwum Teresy Pełki

Teresa Pełka (czwarta z lewej) podczas pierwszej oazy w Krościenku

Teresa Pełka (czwarta z lewej) podczas pierwszej oazy w Krościenku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świadectwo oazowiczów z naszej archidiecezji stanowi swoisty prezent dla ojca Franciszka, czcigodnego sługi Bożego. W ten sposób pragną uczcić 100. rocznicę jego urodzin, która przypada 24 marca, i wyrazić wdzięczność za to, co mu zawdzięczają.

Wiara, odwaga i entuzjazm

Ksiądz Leonard Gołkowski wielokrotnie spotykał się z ks. Blachnickim. Był jednym z księży z naszej diecezji uczestniczących w oazie dla duchowieństwa w Krościenku prowadzonej przez jego. – Fundament dzieła stanowiły wiara i zawierzenie założyciela. Był to człowiek pokorny i odważny, mądry i wykształcony, a jego świadectwo porywało. Taki był jego charyzmat, że to, co mówił, przenikała wiara, i dlatego jego słowa trafiały do ludzi. Miał zaufanie do ludzi i był oddany całkowicie ruchowi. Jego duchowość urzekała i sprawiała, że ruch rozrastał się – opowiada ks. Leonard. I z nadzieją podkreśla: – Dzieło trwa, a jego założyciel to kandydat na błogosławionego. Był człowiekiem Kościoła, kochał żywy Kościół.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ksiądz Gołkowski jako moderator prowadził oazy i kursy dla animatorów dla młodzieży z naszej diecezji. Podkreśla entuzjazm wiary młodych i to, jak pałały ich serca: – Po 15 dniach rekolekcji młodzi wyjeżdżali wstrząśnięci. To było wielkie przeżycie i dar tego ruchu.

Zachwyt liturgią

Pojechała na kurs dla animatorów do Krościenka, a potem tam została jako moderatorka. – Piękne było to, że ks. Blachnicki pokazywał wartość Kościoła i liturgii. Pierwszy mój pobyt w Krościenku spowodował zachwyt liturgią – mówi Teresa Pełka z parafii Narodzenia Pańskiego w Częstochowie. – To był moment wskazania przez niego, czym jest Kościół. Druga rzecz, której uczył, to, by uświadamiać sobie Boże prowadzenie. Nauczyłam się kochać Kościół. Jestem wdzięczna ks. Franciszkowi za wprowadzenie w Trójcę Świętą, zakochanie się w Duchu Świętym i Jezusie. Te aspekty, które przez niego weszły w moje życie, są do tej pory. Owocem tego jest zaangażowanie w Odnowie w Duchu Świętym – przyznaje. Wspomina też oazę dla młodzieży z naszej archidiecezji w Zakopanem. Wówczas odbył się wyjazd do Krościenka i tam młodzi spotkali się z ks. Blachnickim. Wręczył on im Pismo Święte, a wtedy Biblia była obiektem marzeń.

Drogowskazy

– Postać ks. Blachnickiego była dla nas mało znana, a poznanie jego myśli stało się dla nas ważną częścią życia – zaznaczają Małgorzata i Sławomir Wolscy z parafii św. Jakuba Apostoła w Krzepicach, para regionu wieluńskiego. Pani Małgorzata trafiła do wspólnoty oazowej jako nastolatka. Dziś mówi o przebytej drodze: – Charyzmat Ruchu Światło-Życie ukształtował moją młodość i dorosłość. To przestrzeń, która mnie zbudowała, nauczyła modlitwy i relacji z ludźmi. To jest całe moje życie. Państwo Wolscy w Domowym Kościele odnaleźli to, czego szukali: – Jako sposób na życie ciągle odkrywamy drogowskazy nowego człowieka, które są tożsame z tymi pragnieniami, i dlatego ta wspólnota nas zachwyciła. Ta wspólnota jest nam dana od Boga przez ręce ks. Franciszka po to, aby sakrament małżeństwa był tym, czym w założeniu Boga powinien być. Pan Sławomir dodaje: – Niesamowitym darem jest modlitwa, tzw. namiot spotkania, a kolejnym – dialog małżeński. Niesamowite jest to, jak Jezus potrafi odnawiać relacje. Małżonkowie zgodnie twierdzą: – Z upływem lat nie nudzimy się sobą, odkrywamy siebie na nowo dlatego, że do dialogu jest zapraszany Jezus i On czyni takie cuda.

Więcej na: www.czestochowa.niedziela.pl

2021-03-16 11:05

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspominamy ojca Ruchu Światło-Życie

Niedziela Ogólnopolska 10/2013, str. 17

[ TEMATY ]

Ruch Światło‑Życie

ks. Blachnicki

INSTYTUT IM. KS. FRANCISZKA BLACHNICKIEGO

Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki

Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki
Ks. Franciszek Blachnicki (ur. w 1921 r.), sługa Boży, zmarł w niemieckim Carlsbergu 27 lutego 1987 r. Znałem go osobiście już w czasie jego kapłańskiej młodości, kiedy był wikarym w parafii św. Jerzego w Rydułtowach, w diecezji katowickiej. Był człowiekiem intensywnie poszukującym zasadniczych treści życiowych, w jego naturę wpisana była potrzeba dążenia do najważniejszego. Wtedy też właśnie miało miejsce jego spotkanie z Niepokalanowem, co może nie jest faktem powszechnie znanym - ks. Blachnicki bardziej zauważany był w okresie już dojrzalszym, w czasie swoich studiów na KUL-u. A jednak na jego wcześniejsze kapłaństwo wpłynęło niewątpliwie zainteresowanie myślą o. Maksymiliana Kolbego. Nie było jeszcze wtedy mowy o kanonizacji o. Maksymiliana, ale ks. Franciszek z wielkim zapałem studiował jego nauczanie, poznawał jego myśl, od niego uczył się maryjności i mariologii. Trzeba tu zauważyć dwutygodniowy dodatek do „Gościa Niedzielnego” pt. „Niepokalana zwycięża”, gdzie ks. Blachnicki wyrażał wielkie pragnienie, by czytelnicy wiązali się z Matką Bożą, by Ona była ich patronką m.in. w walce o trzeźwość narodu.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo życia w śpiączce po wypadku: nie umarłam, byłam u Pana Jezusa i widziałam wszystko...

[ TEMATY ]

świadectwo

stock.adobe.com

Straszny wypadek samochodowy, śpiączka i po miesiącu rozpoczęcie procedury odłączania od aparatury podtrzymującej życie. To początek historii nawrócenia kobiety, która interesowała się czarną magią, wróżbiarstwem, wywoływała duchy, zażywała narkotyki i nadużywała alkoholu. Kobiety, która jedną nogą przekroczyła granicę śmierci i zobaczyła, co jest po drugiej stronie...

Kobiety, która lekarzowi z oddziału intensywnej terapii powiedziała, gdzie chowa wódkę z sokiem pomarańczowym w pokoju socjalnym, ponieważ widziała to spod sufitu, leżąc w śpiączce na OIOM-ie. Jakim cudem? Poznajcie historię Irminy Sosnkowskiej z Poznania.
CZYTAJ DALEJ

Nauczyciele życia Chrystusem

2025-11-01 16:43

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W Uroczystość Wszystkich Świętych Kościół oddaje cześć wszystkim, którzy osiągnęli już chwałę nieba. Tego dnia na cmentarzu katedralnym w Sandomierzu sprawowana była Msza Święta pod przewodnictwem Biskupa Sandomierskiego Krzysztofa Nitkiewicza. W koncelebrze uczestniczyli kapłani z okolicznych parafii oraz wychowawcy z Wyższego Seminarium Duchownego. Wspólna modlitwa zgromadziła siostry zakonne, alumnów seminarium oraz licznych wiernych, którzy w duchu wiary i nadziei na zmartwychwstanie polecali Bogu swoich bliskich zmarłych.

W homilii bp Krzysztof Nitkiewicz podkreślił, że pomiędzy światem żyjących a tymi, którzy odeszli do wieczności istnieją głębokie więzi duchowe. Zaznaczył, że podczas Eucharystii Kościół modli się zarówno za żywych, jak i za zmarłych, wierząc w ponowne spotkanie w domu Ojca. Biskup przypomniał także, że święci i błogosławieni, będący już blisko Boga wspierają wiernych swoim wstawiennictwem. Zachęcił, aby pielęgnować więź z nimi poprzez modlitwę do świętych patronów, poznawanie ich życia oraz nadawanie imion świętych nowonarodzonym dzieciom przy okazji sakramentu chrztu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję