Reklama

Z zakonnej kuchni

Risotto cytrynowe z pieczonym łososiem i brokułami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Składniki:
250 g brokułu
4 łyżki ryżu jaśminowego
1-3 ząbku czosnku
2 g papryczki chili czerwonej
1 łyżeczka oliwy z oliwek
6 łyżeczek soku z cytryny
2 łyżeczki startej skórki z cytryny
200 ml wywaru warzywnego
szczypta soli i czarnego pieprzu
100 g (1 porcja) łososia atlantyckiego
2 plastry cytryny
2 łyżki świeżego rozmarynu

Przygotowanie:
Brokuły ugotować w lekko osolonej wodzie. Ryż dokładnie wypłukać, odsączyć z wody. Na dużej patelni z grubym dnem, na średnim ogniu, rozgrzać tłuszcz, dodać drobno posiekany czosnek i ostrą papryczkę, zeszklić. Dodać ryż, smażyć na średnim ogniu, wymieszać. Kiedy ryż będzie już suchy, dodać sok z połowy cytryny i jej startą skórkę, ponownie wymieszać. Porcjami wlewać do ryżu wywar warzywny i gotować na małym ogniu pod przykryciem do momentu wchłonięcia się płynu; postępować tak do ostatniej porcji płynu, aż wywar całkowicie wsiąknie, a ryż będzie miękki. Danie doprawić do smaku solą i pieprzem, zdjąć z ognia. Łososia opłukać pod zimną wodą, osuszyć ręcznikiem papierowym, przekroić na dwie lub trzy porcje, oprószyć solą i pieprzem, ułożyć w naczyniu żaroodpornym. Na wierzchu ryby ułożyć plasterki cytryny, a obok – gałązkę świeżego rozmarynu. Rybę włożyć do piekarnika nagrzanego do 160°C i piec ok. 20 min. Podawać na ciepło na risotto cytrynowym z ugotowanymi brokułami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-05-23 14:24

Oceń: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Donald Trump zatwierdził przepisy przyjazne religiom

[ TEMATY ]

przepisy

Donald Trump

religie

Jedną z ostatnich decyzji prezydenta Donalda Trumpa jest zniesienie barier w przyznawaniu dotacji federalnych dla organizacji religijnych, które świadczą usługi socjalne. Ustępująca administracja zmieniła również przepisy, w myśl których organizacje musiały informować beneficjentów o swojej przynależności religijnej.

Nowa polityka dotyczy projektów finansowych koordynowanych przez dziewięć agencji, w tym Departament ds. Weteranów Wojennych, Departament Edukacji oraz Departament Zdrowia i Usług Społecznych. Agencje te przyznają miliardy dolarów rocznie w formie dotacji i kontraktów. „Zmiany usuwają niesprawiedliwe przeszkody, które blokowały skuteczną pomoc potrzebującym. Utrudnianie niesienia wsparcia charytatywnego nie miało najmniejszego sensu” – uważa sekretarz Departamentu ds. Weteranów Robert Wilkie.
CZYTAJ DALEJ

Kim był Jeffrey Edward Epstein?

Urodził się w 1953 r. w żydowskiej rodzinie w dzielnicy Coney Island w Nowym Jorku. Jego ojciec był ogrodnikiem, a matka gospodynią domową. Chociaż nigdy nie ukończył studiów, pracował jako nauczyciel fizyki i matematyki w Dalton School, w dzielnicy Upper East Side na Manhattanie. W pracy poznał Alana Greenberga, menedżera „Bear Stearns” – słynnej nowojorskiej firmy inwestycyjnej. Greenberg był pod tak wielkim wrażeniem jego inteligencji, że zaoferował mu stanowisko młodszego asystenta w swojej firmie. Epstein bardzo szybko piął się po szczeblach zawodowej kariery, dlatego już w 1982 r., dzięki szerokim znajomościom w świecie finansów, mógł założyć własną spółkę finansową: J. Epstein & Co., która później przekształciła się w Financial Trust Company. Amerykańskie media przedstawiały Epsteina jako nowego Gatsby’ego, który zbudował swoją fortunę od zera, człowieka pełnego tajemnic, tak jak w większości nieznani byli jego klienci, którzy powierzali mu swoje kapitały, oprócz jednego – Lesliego Wexnera, właściciela firmy odzieżowej Victoria’s Secret. – Inwestuję w ludzi, niezależnie od tego, czy są to politycy czy naukowcy – powiedział kiedyś Epstein o swoich prestiżowych znajomych i klientach. Wśród ludzi zaprzyjaźnionych z finansistą byli Bill i Hillary Clintonowie, a także brytyjski książę Andrzej, brat księcia Karola. Wśród jego znajomych był również obecny prezydent USA Donald Trump.
CZYTAJ DALEJ

Albertynki w Boliwii: wszędzie szukamy oblicza cierpiącego Chrystusa

2025-11-16 18:35

[ TEMATY ]

albertynki

Boliwia

Vatican Media

Centrum Medyczne św. Brata Alberta w Boliwii

Centrum Medyczne św. Brata Alberta w Boliwii

W tym wszystkim jest jeszcze język niewerbalny; język miłości, przygarnięcia, pocieszenia - tak o swojej posłudze w Boliwii opowiada Vatican News s. Weronika Mościcka SAPU. Albertynka, która od czterech lat posługuje na misjach, prowadzi Centrum Medyczne im. św. Brata Alberta, gdzie jak sama mówi: „staram się patrzeć nie tylko na ciało, tylko na coś więcej, czego potrzebują ci ludzie”.

Trzyosobowa wspólnota sióstr podejmuje różne zadania wśród ubogich i potrzebujących. Jest to posługa duszpasterska, praca wśród dzieci i młodzieży - w tym wyszukiwanie osób najbardziej potrzebujących, realizacja projektów na rzecz nauki, rozwoju młodych oraz prowadzenie centrum medycznego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję