Reklama

Pelplin, Gniezno

Zacznij żyć właśnie dziś

Jestem przekonana, że w takich miejscach korytarzami przechadza się sam Bóg – powiedziała Joanna Kowalewska, jedna z wolontariuszek.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uśmiech jest najpiękniejszym podziękowaniem” – pod takim hasłem działa w Polsce grupa ludzi, której celem jest bezinteresowne niesienie pomocy osobom chorym przez występy artystyczne, obdarowywanie kolorowymi maskotkami i modlitwę w ich intencji. Inicjatywa jest skierowana do osób przebywających w szpitalach, hospicjach, domach pomocy społecznej, a także do dzieci i młodzieży z domów dziecka i specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych.

Nieść radość

Grupę wolontariuszy tworzą franciszkanie z klasztoru w Pakości, osoby z Franciszkańskiego Zakonu Świeckich, artyści i jeszcze wiele innych osób, które pragną uczestniczyć w tej charytatywnej działalności. Są już znani z częstych akcji na rzecz pomocy chorym dzieciom, osobom starszym i samotnym, a ostatnio ze wsparcia rodzin z Ukrainy. Choć akcja jest nowatorska w skali Polski, to sami organizatorzy stwierdzają, że dla nich wzorem jest św. Franciszek z Asyżu, który żył w XIII wieku i troszczył się o osoby chore, spieszył im z pomocą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Pomysłodawcą akcji jest o. Arkadiusz Czaja, franciszkanin, były artysta, który przez wiele lat występował na scenach Polski i Europy z gwiazdami. Inicjatywa ta trwa już od dłuższego czasu. Ma na celu m.in. zasygnalizowanie, jak ważne są pomoc ofiarowana innej osobie, a także towarzyszenie osobom samotnym i chorym. Jedna z wolontariuszek, Joanna Kowalewska, nawiązując do akcji niesienia radości osobom chorym, stwierdziła: – Jestem przekonana, że w takich miejscach korytarzami przechadza się sam Bóg, można Go spotkać w bliźnim, dlatego podaruję swój czas i serce, bo dobrem można się dzielić. Jak mówił ks. Jan Kaczkowski: „Zamiast ciągle na coś czekać – zacznij żyć, właśnie dziś. Jest o wiele później, niż ci się wydaje”.

W haśle akcji zawierają się wyjątkowość i sedno tej dobroczynnej inicjatywy, ponieważ każdy występ artystyczny wywołuje ogromną radość u osób chorych i samotnych. Na szczególne podkreślenie zasługuje fakt, że do akcji włączyły się osoby ze świata kultury i sztuki. Znany i ceniony piosenkarz Andrzej Rybiński, który również zaangażował się w akcję dobroczynną, podkreślił: – Pomagać dzieciom to radość. Pomoc dzieciom chorym to obowiązek wszystkich ludzi. Tak samo jak wszelka pomoc osobom starszym i chorym. Pomoc to nie tylko przekazywanie pieniędzy, niesienie radości przez sztukę, ale także wsparcie duchowe, które jest równie ważne.

Wolontariusze

Reklama

W ostatnim czasie wolontariusze odwiedzili osoby chore w hospicjum w Tczewie i w szpitalu w Dzierżążnie w woj. pomorskim. Spotkania rozpoczęły się modlitwą pod przewodnictwem księdza kapelana i o. Czai. Po wspólnej modlitwie w sali hospicjum oraz tej szpitalnej nastąpiła część artystyczna, skierowana do chorych i personelu medycznego, którą wyreżyserował iluzjonista Paweł Czaja. Zaprezentowany program wywołał dużo radości. W czasie występu można było spotkać iluzjonistę, klauna, postacie z bajek – Myszkę Miki i Kubusia Puchatka oraz kaszubski zespół folklorystyczny Tuba Band z Kościerzyny. Wszystkim pacjentom i podopiecznym wręczono upominki – kolorowe maskotki oraz widokówki z klasztorem franciszkańskim i Kalwarią w Pakości, a także płyty z pieśniami maryjno-franciszkańskimi nagrane przez chór „Oremus” i scholę „Mazurskie Słowiki” pod kierunkiem dyrygentki Honoraty Siergun z Miłakowa.

Wolontariusze odwiedzili także chorych leżących w pokojach, którzy nie mogli przyjść na wspólne spotkanie. W hospicjum i w szpitalu odwiedzili ok. 400 chorych. Mistrz iluzji Paweł Czaja podzielił się refleksją: – Postawa dobroczynna uszlachetnia serca. Uczy szacunku do wszystkich ludzi i zauważenia drugiego człowieka będącego w potrzebie. Nasza inicjatywa nabiera wyjątkowego znaczenia na płaszczyźnie niesienia pomocy osobom, które tego potrzebują.

W dalszej części spotkania o. Arkadiusz razem z księdzem kapelanem modlili się przy każdej osobie chorej i udzielili jej Bożego błogosławieństwa.

Chcą pomagać

Wolontariusze zostali serdecznie przyjęci przez dyrekcję, personel hospicjum i szpitala oraz księży kapelanów. Osoby chore okazały wielką radość, były mile zaskoczone przybyciem tak wyjątkowych gości. Posługę wolontariuszy doceniają także znane osoby, wśród nich piosenkarka Krystyna Giżowska, która także przyłączyła się do akcji. Artystka stwierdziła: – Akcja, którą zapoczątkowali o. Arkadiusz Czaja i skupione wokół niego osoby o szlachetnym sercu, wrażliwe, chcące pomóc potrzebującym, to piękny dar serca. Każdy przecież może ofiarować coś, co wywoła uśmiech na twarzy i pozwoli zapomnieć choć na chwilę o bólu. (...) Cieszę się, że włącza się w tę akcję również artystów – przyjaciół, a że do nich zaliczono również moją osobę, to wielkie wyróżnienie.

Reklama

Wspólna inicjatywa tak wielu ludzi jest połączona ze zbiórką nowych maskotek od osób z całej Polski, w tym Polonii z USA. Zebrane w czasie zbiórki pluszaki są przekazywane chorym, a także dzieciom i młodzieży. Wolontariuszka Agnieszka Tomasiuk z Kościerzyny podzieliła się swoimi przeżyciami: – Niejednokrotnie miałam łzy w oczach, widząc, że dzięki nam, wolontariuszom, u osób chorych zagościł uśmiech na twarzy. Wyniosłam bardzo pouczającą lekcję pokory. Jestem wdzięczna, że mogłam uczestniczyć w tej akcji. Mimo natłoku prac, nieustannego braku czasu obiecałam sobie, że będę częściej uczestniczyć w dziełach charytatywnych, do czego gorąco wszystkich namawiam.

Do powyższej akcji włączyli się również bracia i siostry z Franciszkańskiego Zakonu Świeckich, a także wspólnoty modlitewne, m.in. Margaretka. Nie zabrakło indywidualnych osób i instytucji, które również ofiarowały pluszowe zabawki. W akcję włączyli się ponadto wierni z dwóch parafii w Pakości oraz Stowarzyszenie Firm Miasta i Gminy Pakość.

Doświadczenie wspólnoty

Reklama

Na zakończenie spotkania o. Arkadiusz podziękował personelowi hospicjum i szpitala za miłe przyjęcie oraz poświęcenie, które ofiarowują chorym. Franciszkanin zapewnił o codziennej pamięci modlitewnej w ich intencjach. Podkreślił, jak ważne i piękne zadanie wypełniają duszpasterze – kapelani. Ksiądz Wojciech Gliniecki, kapelan hospicjum, podsumowując spotkanie, stwierdził: – Niewątpliwie był to czas radości i uśmiechu. Wielu chorych się wzruszało, można było zauważyć na ich twarzach łzy radości. W takich momentach odkrywam podstawową prawdę o ludzkiej egzystencji. Mianowicie, że obok leków, które pomagają choremu wrócić do zdrowia lub uśmierzyć ból, potrzebują oni także zwykłej obecności drugiej osoby – rodziny, kapłana, przyjaciół itp. Chorzy poczuli się „zauważeni”, bo ktoś się nimi zainteresował. I to jest wielki sukces spotkania (...). To piękne doświadczenie wspólnoty. Dzięki takim akcjom nasi chorzy nigdy nie czują się samotni. Wręcz przeciwnie – czują obecność drugiej osoby, która towarzyszy im w cierpieniu. I to jest wspaniałe, ponieważ wówczas najpiękniej wypełniamy Boże wskazanie, aby „jeden drugiego brzemiona nosił”.

Charytatywne dzieło nabiera wyjątkowego znaczenia, o czym świadczy coraz większe zainteresowanie osób chcących włączyć się w pomoc drugiemu człowiekowi. Artysta z zespołu Tuba Band Kazimierz Maszk zaznaczył: – Przeszliśmy z muzyką i śpiewem wszystkie oddziały, niosąc chorym radość i nadzieję, życząc im szybkiego powrotu do zdrowia.

Wielkie uznanie dla działalności charytatywnej płynie od rodzin osób chorych, które pragną, by takich wydarzeń było więcej. Organizatorzy planują odwiedzać kolejne: hospicja, szpitale, domy pomocy społecznej, domy dziecka i specjalne ośrodki szkolno-wychowawcze w całej Polsce. Trwają przygotowania, by w najbliższym czasie zorganizować spotkania w szpitalach i hospicjach na terenie województw warmińsko-mazurskiego i kujawsko-pomorskiego.

2023-11-28 12:21

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oto nadchodzi dzień

2025-11-10 13:58

Niedziela Ogólnopolska 46/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Listopad zachęca nas wszystkich do refleksji nad przemijalnością i tajemnicą ludzkiej egzystencji i śmierci. Bez względu na naszą wrażliwość, wszystko w wymiarze duchowym i świeckim przypominało nam o uroczystości Wszystkich Świętych i Dniu Zadusznym. Nic, co jest na tym świecie, nie będzie trwało wiecznie. Nie jesteśmy w stanie stworzyć czy uczynić czegokolwiek, co by nie uległo zniszczeniu. Choćby było trwałe jak kamień, i tak ulegnie unicestwieniu. Nie przetrwa. Myśli te nieraz mogą napawać nas lękiem. Każdy chciałby być gotowy na dzień, w którym nastąpi przysłowiowy koniec. Ów lęk przez wielu jest wykorzystywany do szerzenia zamętu, wzbudzania trwogi i innych negatywnych uczuć.

Jezus przygotowuje swoich uczniów, a zatem i każdego z nas na dni ostateczne. W aspekcie nie tylko końca świata, ale i naszego bycia na ziemi tu i teraz. Zakładając, że każdy z nas jest świątynią, możemy powiedzieć, iż każdy może być przyozdobiony pięknem duchowym – dobrymi uczynkami i wieloma innymi walorami duchowymi, wydającymi się nie do zniszczenia. Ale jako żywa świątynia będziemy także poddawani próbie, polegającej na tym, że nasza wiara będzie stawiana przed różnymi wyzwaniami. Przyjdzie na każdego z nas taki czas, że nawet „kamień na kamieniu nie pozostanie na miejscu” w naszym życiu duchowym. Stąd potrzeba naszej czujności, zwłaszcza wtedy, kiedy czujemy się mocni i „nie do ruszenia”. W każdej próbie jednak powinniśmy być stali w naszym zaufaniu do Pana Boga. Jezus przestrzega nas przed „głosicielami dobrej nowiny” z nutą sensacji i wyłącznością na prawdę i zbawienie. Nasza wiara musi być niewzruszona. Jezus nie niesie sensacji, ale przynosi pokój. Bądź zatem wierny i stały w drodze, po której zmierzasz. Świat bowiem nie niesie pokoju, ale przynosi wojnę. Twoja wierność zostanie poddana próbie przez prześladowanie. Niekoniecznie musi ono mieć wymiar spektakularny. Czasem będą to czynić najbliżsi przez okazywanie pogardy, śmiech, kpiny, wytykanie czy inne formy upokorzenia. We wszystkim tym Jezus oczekuje od nas ufności. On w mocy Ducha Świętego będzie przy nas. Da nam niewzruszoną pewność obranej przez nas drogi, bez względu na to, z kim przyjdzie się nam zmierzyć. Może nawet wobec ludzi staniemy się całkowicie samotni i w wymiarze światowym wyobcowani, ale musimy pamiętać, że właśnie wtedy Bóg jest przy nas. Taką postawą ocalimy swoje życie.
CZYTAJ DALEJ

Nowe władze w zgromadzeniu

2025-11-16 13:13

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Trwa XVI Kapituła Generalna Córek św. Franciszka Serafickiego.

W sandomierskim domu generalnym Zgromadzenia Córek św. Franciszka Serafickiego od 12 listopada trwają obrady XVI Zwyczajnej Kapituły Generalnej. Jednym z kluczowych momentów Kapituły były wybory przełożonej generalnej oraz zarządu Zgromadzenia na najbliższe sześć lat. Siostry ponownie powierzyły urząd przełożonej generalnej M. Katarzynie Victorii Kwiatkowskiej. Wikarią generalną została s. Marzena Maria Wągrodzka, a funkcję radnych generalnych przyjęły: s. Urszula Maria Kuźnia, s. Elżbieta Faustyna Goś oraz s. Wiesława Maria Błażejewska.
CZYTAJ DALEJ

Albertynki w Boliwii: wszędzie szukamy oblicza cierpiącego Chrystusa

2025-11-16 18:35

[ TEMATY ]

albertynki

Boliwia

Vatican Media

Centrum Medyczne św. Brata Alberta w Boliwii

Centrum Medyczne św. Brata Alberta w Boliwii

W tym wszystkim jest jeszcze język niewerbalny; język miłości, przygarnięcia, pocieszenia - tak o swojej posłudze w Boliwii opowiada Vatican News s. Weronika Mościcka SAPU. Albertynka, która od czterech lat posługuje na misjach, prowadzi Centrum Medyczne im. św. Brata Alberta, gdzie jak sama mówi: „staram się patrzeć nie tylko na ciało, tylko na coś więcej, czego potrzebują ci ludzie”.

Trzyosobowa wspólnota sióstr podejmuje różne zadania wśród ubogich i potrzebujących. Jest to posługa duszpasterska, praca wśród dzieci i młodzieży - w tym wyszukiwanie osób najbardziej potrzebujących, realizacja projektów na rzecz nauki, rozwoju młodych oraz prowadzenie centrum medycznego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję