Reklama

Niedziela w Warszawie

adwent 2025: bliżej misji (i)

Tam, gdzie nikt nie głosił

Nawiązując do hasła nowego programu duszpasterskiego Kościoła w Polsce: „Uczniowie-misjonarze”, chcemy w Adwencie zaprosić Czytelników do spojrzenia na misyjną naturę Kościoła, przybliżając wybrane zgromadzenia misyjne z warszawskich diecezji.

2025-11-25 15:23

Niedziela warszawska 48/2025, str. III

[ TEMATY ]

misje

adwent

Archiwum o. AZ

O. Adam Zagaja, przełożony kombonianów w Polsce

O. Adam Zagaja, przełożony kombonianów w Polsce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zgromadzenie Misjonarzy Kombonianów Serca Jezusowego założył w 1867 r. włoski kapłan ks. Daniel Comboni. Trzy lata wcześniej w Rzymie Comboni stworzył zarys wielkiego projektu misyjnego. W oparciu o ideę „Zbawić Afrykę z Afryką!” planował oprzeć się na ludach afrykańskich, tworząc dla nich szkoły, w których przygotowana miała być przyszła kadra nauczycielska, medyczna i zaplecze misjonarskie. W 1872 r. powstała również żeńska gałąź zgromadzenia.

Dzisiaj kombonianie są zgromadzeniem misyjnym liczącym ok. 1,5 tys. ojców i braci, pracujących w międzynarodowych wspólnotach na czterech kontynentach. Wśród nich jest 13 Polaków. Kombonianie są obecni w prawie 40 krajach Afryki, Ameryki Północnej i Łacińskiej, Azji i Europy. W stolicy prowadzą dom przy ul. Łącznej 14 na Białołęce, z ogólnodostępną kaplicą. Msze św. odprawiane są w niedziele o godz. 10.00 oraz w dni powszednie o 18.00.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Charyzmat kombonianów kieruje ich do najbardziej opuszczonych i ubogich na świecie. Filarem ich duchowości jest pierwsza ewangelizacja. Misje kombonianów powstawały w takich miejscach w Afryce, Ameryce Południowej, czy Azji, gdzie jeszcze nie było Kościoła strukturalnego. Wszystko zaczynali od zera.

Reklama

– Budowaliśmy kościoły, domy parafialne czy zakonne, od razu przy tym powstawał ośrodek zdrowia, szkoła i wtedy zaczęła się ewangelizacja oraz formacja już tamtejszych katechetów, którzy z nami współpracowali – opowiada „Niedzieli” o. Adam Zagaja, przełożony kombonianów w Polsce.

O. Adam początkowo chciał zostać michalitą, jednak pragnienie wyjazdu na misje nie dawało mu spokoju. Wybrał kombonianów, do których wstąpił w 1996 r. Po nowicjacie we Włoszech został skierowany na 4 lata do Republiki Demokratycznej Kongo, gdzie pracował m.in. z pigmejami. Następnie posługiwał 3 lata w Czadzie, później rok w Rzymie i 9 lat w Ekwadorze. Od pięciu lat mieszka w Warszawie i prowadzi animację misyjną oraz rekolekcje w parafiach.

– To, co staramy się czerpać od naszego założyciela, to być gotowym na wszystko, oddać życie dla misji. Dla św. Comboniego bardzo ważne było, żeby wpatrywać się w krzyż Chrystusa, aby trudne doświadczenia w naszym życiu misyjnym zawsze ofiarować Jezusowi, kontemplując Jego krzyż – podkreśla o. Zagaja i dodaje, że Serce Jezusa jest otwarte dla wszystkich, niezależnie od narodowości, tradycji, języka czy pochodzenia.

– Chrystus, który umiera na krzyżu za zbawienie każdego, nie tylko tych, którzy w Niego uwierzyli, ale również tych, którzy jeszcze o Nim nie słyszeli – zaznacza.

Formacja u kombonianów trwa 11 lat: 3 lata postulatu, 2 lata nowicjatu, 4 lata studiów teologicznych i 2 lata doświadczenia misyjnego w konkretnej wspólnocie misyjnej. W zgromadzeniu na świecie jest bardzo wielu kandydatów. Licząc od postulatu, formuje się ok. 700 młodych mężczyzn, głównie z krajów afrykańskich. W Europie obecnie postulat i nowicjat są tymczasowe zawieszone z powodu... braku kandydatów.

Duchowością komboniańską żyją także świeccy misjonarze kombonianie, którzy rozpoznają swoje powołanie do służenia innym i dawania świadectwa chrześcijańskiego życia przez swoją pracę na różnych kontynentach.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jesienne zebranie środowisk misyjnych - w innej formie z powodu koronawirusa

[ TEMATY ]

misje

misjonarz

Archiwum Agnieszki i Łukasza Komorowskich

Zastępowaliśmy im mamę i tatę

Zastępowaliśmy im mamę i tatę

Ze względu na epidemię COVID-19 tegoroczne jesienne zebranie Papieskich Dzieł Misyjnych i innych środowisk misyjnych nie odbędzie się w tradycyjnej formie - zdecydowała dyrekcja PDM po zasięgnięciu opinii dyrektorów diecezjalnych z całej Polski.

Dyrektorzy diecezjalni, referentki i promotorzy misyjni żeńskich i męskich zgromadzeń zakonnych oraz animatorzy świeccy otrzymają na początku września pakiety informacyjne. Znajdą się w nich informacje o Synodzie Misyjnym Dzieci 2022 oraz o zaangażowaniu Młodzieżowego Wolontariatu Misyjnego w Ogólnopolskie Spotkanie Młodych w Lednicy.
CZYTAJ DALEJ

Co wiemy o życiu Chrzciciela?

2025-12-10 09:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Bożena Sztajner/Niedziela

Są sytuacje, które zapraszają do poważnych rozważań. Zmuszają człowieka do zastanowienia się nad tym, co było i co może się stać, co robił i czy miało to sens, a jeśli miało, to jaki. Pyta się też, czy nie utracił talentów otrzymanych od Boga, czy dobrze wykorzystał swój czas, czy życia nie zmarnował. Czy wykorzystał wszystkie możliwości, by czynić dobro, podnosić na duchu, pocieszać, umacniać tych, którzy byli w potrzebie?

Gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Jezus im odpowiedział: «Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie».Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Co wyszliście obejrzeć na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po co więc wyszliście? Zobaczyć proroka? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: „Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby przygotował Ci drogę”. Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on».
CZYTAJ DALEJ

Gizela Jagielska zwolniona ze szpitala w Oleśnicy

2025-12-10 11:03

[ TEMATY ]

Gizela Jagielska

Adobe Stock

„Sama bym tego nie zrobiła” – powiedziała aborterka. Z pracy odchodzi także jej mąż, który był ordynatorem oddziału. Jagielska odpowiada za aborcję Felka, który zginął w 36. tygodniu życia płodowego.

Gizela Jagielska zamieściła w internecie nagranie, w którym informuje, że 1 stycznia nie będzie już pracować w oleśnickim szpitalu. Jak powiedziała, nie była to jej decyzja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję