Reklama

Gospodarka

Katolicki arcybiskup Aten: Grecja na drodze do zagłady

Polityka wspólnoty międzynarodowej względem Grecji musi ulec zmianie, ponieważ prowadzi do zagłady całego kraju i wszystkich jego mieszkańców – uważa rzymskokatolicki arcybiskup Aten Sevastianos Rossolatos.

[ TEMATY ]

Grecja

ekonomia

Kostas Koufogiorgos/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podkreśla on, że wskutek popełnionych w ostatnich latach błędów gospodarka tego kraju została wyniszczona, a państwo doprowadzone do bankructwa. „Podnosi się opodatkowanie i tnie się wydatki. W ten sposób wszyscy stali się żebrakami” – podkreśla katolicki hierarcha. Przyznaje on, że również Kościół nie ma już środków na prowadzenie działalności duszpasterskiej i charytatywnej. Żyje dzięki pomocy napływającej z innych krajów Europy. Co znamienne, jak zaznaczył abp Rossolatos, najbardziej hojne okazują się episkopaty najbiedniejszych krajów naszego kontynentu.

„Cierpimy na skutek dyktatury, która wysysa z nas krew. Sami już nie wiemy, co robić dalej. Oczywiście, reformy są niezbędne. Obawiamy się jednak, że zanim dojdzie do reform, wszyscy wymrzemy. Osobiście nigdy nie mogę wyjść z domu bez pieniędzy, bo na każdym kroku napotykam bezdomnych i żebraków. Nie mogę się do nich obracać plecami. Ludzie są zrozpaczeni. Wiele rodzin, wielu młodych żyje jedynie dzięki emeryturom rodziców i dziadków. A emerytury są nieustannie obniżane. Na skutek kryzysu Grecję opuściło już 400 tys. młodych, niemal wszyscy z wyższym wykształceniem. A zatem my kształcimy kadry dla innych krajów. To pokazuje, w jak rozpaczliwej sytuacji znajduje się nasze państwo” – powiedział Radiu Watykańskiemu katolicki arcybiskup Aten.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-02-22 21:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Unijny korkociąg

Niedziela Ogólnopolska 25/2015, str. 43

[ TEMATY ]

Grecja

Kostas Koufogiorgos/pl.fotolia.com

Unijny korkociąg coraz głębiej wkręca się do butelki greckiego wina, bez żadnej nadziei na wydobycie korka.

Szef Komisji Europejskiej rozsierdził się. Nie chciał nawet rozmawiać przez telefon z premierem Grecji, który gra na czas i nie zamierza podporządkowywać się światłym i jedynie słusznym wytycznym. Zadłużona Grecja potrzebuje natychmiast, jak kania dżdżu, kilku miliardów euro na spłatę kolejnej transzy długów. Problem jednak w tym, że otrzymywane miliardy nie zasilają greckiej gospodarki ani greckiego społeczeństwa, lecz przede wszystkim płyną do międzynarodowych instytucji finansowych, w tym niemieckich i francuskich banków. Dlatego też, nie zważając na dążenia Jeana-Claude’a Junckera, rozmów z greckim premierem Aleksisem Tsiprasem nie odrzucają kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji François Hollande. Zmuszając do zaciskania pasa greckie społeczeństwo, chcą Grecji dać, a raczej pożyczyć ogromne kwoty, aby za chwilę z naddatkiem wyciągnąć dla siebie miliardy euro, a nie pomóc pogrążonej w kryzysie Grecji. Unijny korkociąg coraz głębiej wkręca się do butelki greckiego wina, bez żadnej nadziei na wydobycie korka. Po wybuchu greckiego kryzysu i znacznych redukcjach dług tego państwa oszacowano na ok. 100 miliardów euro. Od tego czasu na ratowanie Grecji wpompowano 240 miliardów euro, ale dług nie tylko nie zmalał, a znacznie wzrósł i obecnie wynosi ok. 320 miliardów euro. Gdzie popłynęły te pieniądze, także polskich podatników? Rząd polski jeszcze pod wodzą Donalda Tuska wyłożył na ratowanie bankrutującej strefy euro ponadto 6 miliardów euro z rezerw Narodowego Banku Polskiego. Ot taki solidarnościowy gest, po którym życzliwi unijni przywódcy zaaprobowali go na lukratywnym stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej. Formalnie Tusk wyniesiony został na poziom zbliżony do Junckera, Merkel i Hollande’a. Podczas gdy ci ostatni aktywnie majstrują w sprawie Grecji, tzw. prezydent Europy zdaje się wyłączony. A Grecy? Wbrew zaleceniom UE, nie chcą zaciskać pasa, np. podwyższyć VAT-u na elektryczność i obniżyć najniższych emerytur. Czyżby mieli świadomość, komu ten „deal” najbardziej się opłaca?...
CZYTAJ DALEJ

Polka zagra Maryję w „Pasji 2”. Mel Gibson rozpoczął zdjęcia w Rzymie

2025-10-15 17:50

[ TEMATY ]

film

pasja

Pasja2

Red/wikipedia.org

Mel Gibson wraca na plan po ponad dwóch dekadach. W Rzymie ruszyły zdjęcia do „Pasji 2” – kontynuacji słynnego filmu z 2004 roku. W jednej z głównych ról zobaczymy Polkę, Kasię Smutniak. Premiera zapowiedziana jest na 2027 rok.

Po ponad dwudziestu latach od premiery „Pasji”, Mel Gibson ponownie stanął za kamerą, by zrealizować drugą część głośnego filmu. Zdjęcia do produkcji rozpoczęły się w ubiegłym tygodniu w Rzymie. Jak poinformował magazyn Variety, obsada została całkowicie wymieniona, a wśród nowych twarzy znalazła się także polska aktorka.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa, pamięć i jedność – Polonia świętuje 40-lecie jasnogórskich czuwań

2025-10-18 15:51

[ TEMATY ]

Jasna Góra

40‑lecie jasnogórskich czuwań

Vatican Media

Ponad tysiąc wiernych z kraju i z zagranicy uczestniczyło w 40. Jubileuszowej Jasnogórskiej Nocy Czuwania w intencji Polskich Emigrantów i ich Duszpasterzy. Organizatorami wydarzenia byli Towarzystwo Chrystusowe dla Polonii Zagranicznej (chrystusowcy) oraz Siostry Misjonarki Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej – zgromadzenia zakonne powołane do duchowej i apostolskiej służby Polakom żyjącym poza granicami kraju.

W modlitewnym spotkaniu wzięli udział przedstawiciele obu zgromadzeń, pielgrzymi z kraju i z zagranicy, w tym bardzo liczna reprezentacja młodzieży polonijnej z Niemiec.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję