Reklama

Od kiedy znamy lustro?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lustro szklane, inaczej zwierciadło, nie jest tak stare, jakby się to mogło wydawać. Dawniej rolę lustra szklanego spełniały srebrne lub mosiężne krążki metalowe. Główną ich wadą było to, że traciły szybko połysk, ponieważ oksydowały przy zetknięciu się z powietrzem. Dopiero ktoś wpadł na pomysł ochronnego przesłonięcia błyszczącej płytki metalowej szkłem. Było to równoznaczne z wynalezieniem lustra szklanego. Przez długi czas wykonywano lustra szklane w ten sposób, że rozkładano na szkle arkusz cienkiej blachy cynkowej, na którą nalewano rtęć. Rtęć rozpuszcza cynę i tworzy z nią mieszaninę, która ma tę właściwość, że przylega do szkła. Czasem trzeba było czekać dość długo (ok. miesiąca), aż szkło pokryło się równą warstwą mieszaniny. Produkcję luster usprawnił Justus Liebig, który pokrył szkło cienką warstwą srebra. Dla ochrony srebra pomalował tylną jego stronę farbą.
Do XVII wieku tajemnica wytwarzania luster znana była wyłącznie Wenecjanom. Strzegli jej zazdrośnie. Prawo weneckie przewidywało karę śmierci za zdradę tajemnicy produkcji luster. Wszystkie fabryki szkła lustrzanego znajdowały się na położonej niedaleko Wenecji wyspie Murano, na którą nie wpuszczano nikogo z cudzoziemców. W kilku warsztatach wytwarzało tam szkło w różnych postaciach ok. 3 tys. pracowników, dobrze opłacanych i mających szczególne warunki życia. Nie mogli jednak opuszczać terenu Państwa Weneckiego.
Francuzi od dawna pragnęli zdobyć tajemnicę wytwarzania luster. Colbert, minister króla francuskiego Ludwika XIV, wysłał tajne polecenie posłowi francuskiemu w Wenecji, by za wszelką cenę zdobył na miejscu odpowiednich pracowników. Przekupieni ludzie uprowadzili do Francji czterech szklarzy, a następnie ich rodziny - zaczęli oni wytwarzać szkło lustrzane.
Państwo weneckie wysłało za nimi swego człowieka, który w styczniu 1667 r. otruł jednego z uciekinierów. Trzej pozostali postanowili wrócić do ojczyzny. Tajemnica jednak już nie była tajemnicą, bowiem Francuzi zdołali opanować tajniki wytwarzania luster, które z biegiem czasu stały się popularne zwłaszcza w domach ludzi bogatych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważanie do Słowa Bożego: Królestwo jest „blisko”, gdy słowo Jezusa staje się kluczem ich odczytania i źródłem decyzji

2025-11-27 21:00

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Glossa Marginalia

Ks. Krzysztof Młotek

Bazylice Św. Pawła za Murami

Bazylice Św. Pawła za Murami
1. czytanie (Dn 7, 2-14)
CZYTAJ DALEJ

Rocznica objawienia cudownego medalika

[ TEMATY ]

Cudowny Medalik

pl.wikipedia.org

Cudowny medalik jako medalik Niepokalanego Poczęcia znany jest wielu ludziom wiary na całym świecie, szczególnie członkom Rycerstwa Niepokalanej. 27 listopada 1830 r. Najświętsza Maryja Panna objawiła się świętej Katarzynie Labouré w kaplicy Sióstr Miłosierdzia przy rue du Bac w Paryżu. Niepokalana poleciła św. Katarzynie rozpowszechniać medalik według przedstawionego wzoru. Papież Leon XIII 23 lipca 1894 r. ustanowił święto Najświętszej Maryi Panny objawiającej cudowny medalik.

„27 listopada 1830 roku, w sobotę przed pierwszą niedzielą adwentu, o godz. 17.30, gdy zapadło milczenie po przeczytaniu pierwszej części tekstu rozmyślania, usłyszałam szelest, jaki wydaje poruszana jedwabna suknia, pochodzący od strony ambony, z miejsca, na którym zawieszony jest obraz świętego Józefa. Gdy spojrzałam w tamtą stronę, ujrzałam Najświętszą Dziewicę, stojącą na wysokości obrazu świętego Józefa. Jej postać była wyraźnie widoczna. Ubrana była w białą jedwabną suknię, błyszczącą jak jutrzenka. Miała również biały, długi welon sięgający do stóp. Pod welonem można było dostrzec włosy. Twarz pozostawała niezasłonięta. Oczy miała wzniesione ku niebu. Stopy opierały się na kuli, czy raczej na półkuli, w każdym razie widziałam tylko połowę kuli. Inną kulę Najświętsza Dziewica trzymała w dłoniach, ułożonych w sposób naturalny na wysokości piersi. Ta kula oznaczała glob ziemski. Cała postać promieniowała takim pięknem, że nie potrafię tego opisać.
CZYTAJ DALEJ

Już 51 milionów świec… Zainaugurowano 32. edycję Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom

2025-11-27 19:16

[ TEMATY ]

Caritas

Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom

Caritas

Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom

Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom

51 milionów świec w ciągu 30 lat. Tyle właśnie zapłonęło na wigilijnych stołach w polskich domach jako wyraz wsparcia dla potrzebujących dzieci. - Za każdą z nich jest konkretna historia, historia dziecka, które otrzymało szansę na wakacje, ciepły posiłek, czy turnus rehabilitacyjny - mówił ks. Janusz Majda, dyrektor Caritas Polska podczas inauguracji 32. edycji Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom. Już po raz drugi ta wyjątkowa ekumeniczna inicjatywa a zarazem najstarsza charytatywna akcja Caritas w Polsce rozpoczęła się na PGE Narodowym. Dziś wieczorem stadion rozświetlony zostanie napisem „Zapal świecę”.

Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom to inicjatywa ekumeniczna. Organizowana jest wspólnie przez Caritas Polska, Diakonię Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP oraz Prawosławny Metropolitalny Ośrodek Miłosierdzia ELEOS. Inauguracja 32. edycji akcji miała miejsce w kaplicy wielowyznaniowej PGE Narodowy z udziałem przedstawicieli wszystkich organizacji. Podczas spotkania płonęły trzy świece symbolizujące zaangażowanie chrześcijan różnych wyznań.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję