Reklama

Duchowość

Dobre uczynki potwierdzeniem wiary

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chrześcijaństwo, które jest religią łaski, głoszeniem łaski Bożej, odpowiada na ważne pytania we właściwej kolejności: najpierw - co Bóg uczynił dla zbawienia człowieka? I dopiero - co człowiek musi zrobić, by się zbawić? Gdybyśmy mieli osiągnąć zbawienie poprzez spełnianie jednego czy drugiego uczynku, praktykowanie takiej czy innej cnoty, to bylibyśmy biedni, któż z nas mógłby mieć nadzieję, że się zbawi? Usprawiedliwienie dokonuje się więc z inspiracji miłości, która realizuje się w wierze. Kard. Joseph Ratzinger wyjaśnia tę prawdę następująco: „Szukanie usprawiedliwienia przez uczynki oznacza, że człowiek chce się zbawić, izolując się w swoim własnym działaniu, przekonany, że decyduje jego wysiłek i osiągnięcia. Chęć usprawiedliwienia przez własny czyn oznacza w istocie, że człowiek chciałby sam sobie stworzyć własną, małą nieśmiertelność; chce sam wziąć z życia wszystko, czego mu trzeba. Takie przedsięwzięcie jest zawsze wynikiem iluzji (…). Prawda zaś jest taka, że człowiek jest przemijający i sam z siebie nie ma nic trwałego. Im bardziej stawia na siebie, tym bardziej stawia na nicość, bo pozostawiony samemu sobie, musi się stać nicością (…). Prawdą życia człowieka jest to, że ma je zawsze od drugich i nie jest w stanie stworzyć go sam. Nie uczynki, ale wiara niesie życie”.

Reklama

Darmowe usprawiedliwienie przez wiarę musi się stać doświadczeniem życiowym każdego chrześcijanina. Dla nas, katolików, tym doświadczeniem są sakramenty, a szczególnie sakrament pokuty i pojednania. W nim odnawia się to, co raz dokonało się w chrzcie św. W nim chrześcijanin został obmyty, uświęcony i usprawiedliwiony (1 Kor 6, 11) i powtarza się historia celnika: „«Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!». Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony” (Łk 18, 13). Podczas spowiedzi dokonuje się zawsze przedziwna przemiana: Jezus bierze na siebie moje grzechy, a ja biorę na siebie Jego sprawiedliwość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Usprawiedliwienie jest zatem dziełem Boga i dokonuje się ono jedynie z łaski. Ekumeniczna Deklaracja o usprawiedliwieniu (WDU) z 1999 r., podpisana w Augsburgu przez przedstawicieli Kościoła katolickiego i Światowej Federacji Luterańskiej, mocno podkreśla darmowość odkupienia i wyklucza przypisywanie zbawczego znaczenia ludzkim zasługom. „Tylko z łaski i w wierze w zbawcze działanie Chrystusa, a nie na podstawie naszych zasług, zostajemy przyjęci przez Boga i otrzymujemy Ducha Świętego, który odnawia nasze serca, uzdalnia nas i wzywa do dobrych uczynków” (WDU 15). Wszyscy, którzy wierzą, „dostępują usprawiedliwienia darmo, z Jego łaski, przed odkupienie, które jest w Chrystusie Jezusie” (Rz 3, 24). Tak więc człowiek powołany do zbawienia zostaje usprawiedliwiony tylko przez Chrystusa, przyjmując w wierze to zbawienie.

Działanie łaski Bożej nie wyklucza jednak działania człowieka, dlatego też Deklaracja nie kwestionuje i nie odrzuca dobrych uczynków, przypomina tylko, że dobre czyny człowieka wypływają z wiary. „Usprawiedliwiająca wiara jest czynna w miłości, dlatego chrześcijanin nie może i nie powinien pomijać uczynków. Jednak wszystko, co w człowieku poprzedza wolny dar wiary i po nim następuje, nie jest podstawą usprawiedliwienia i nie przyczynia się do niego” (WDU 25). Dobre uczynki są więc nieodzowne dla chrześcijańskiego życia, jeśli są owocem miłości i potwierdzeniem autentycznej wiary.

Wspólna Deklaracja o usprawiedliwieniu dała niewątpliwie odpowiedź na pytanie: Co w ekumenizmie jest jeszcze możliwe? Możliwe i konieczne jest przekonanie, że mimo podziałów wyznawcy Chrystusa mogą w wielu sprawach osiągnąć wzajemne zrozumienie i zgodę.

2012-12-31 00:00

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chiny: władze odpowiadają papieżowi

Władze w Pekinie odpowiedziały na słowa papieża Franciszka, który podczas audiencji ogólnej 22 maja wezwał do modlitwy za katolików chińskich w dniu święta Matki Bożej z Szeszan, przypadającego 24 maja. Obchodzony jest wtedy Dzień Modlitw za Kościół w Chinach, ustanowiony przez Benedykta XVI.
CZYTAJ DALEJ

Jestem Niepokalane Poczęcie

Słowa: „Jestem Niepokalane Poczęcie” usłyszała Bernadeta Soubirous z ust Matki Bożej, która ukazała się jej we francuskim Lourdes. 8 grudnia przeżywamy uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny

Kościół celebruje tę uroczystość w Adwencie, czyli na progu nowego roku liturgicznego, i niejako kieruje już spojrzenie wiernych ku uroczystości Bożego Narodzenia. Nie byłoby jej, gdyby nie zgoda Maryi na zostanie Matką Najwyższego, co odnotowuje św. Łukasz w swojej Ewangelii. Anioł powiedział Jej wtedy: „Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą” (por. Łk 1, 28). Właśnie owa pełnia łaski Bożej sprawiła, że Maryja od początków chrześcijaństwa była szczególnie czczona przez wiernych ze względu na swoje wybraństwo i uprzywilejowanie, również to związane z prezentowaną uroczystością.
CZYTAJ DALEJ

„Pojedynek” – opowieść o odwadze i moralnych wyborach w czasach, gdy każdy dzień mógł być ostatnim

2025-12-09 16:27

[ TEMATY ]

historia

film

Polecamy

Materiał prasowy

Do sieci trafia finalny zwiastun i plakat thrillera historycznego „Pojedynek”, stworzonego na podstawie prawdziwych wydarzeń przez jednego z najwybitniejszych polskich reżyserów – Łukasza Palkowskiego („Bogowie”, „Najlepszy”). W filmie, który niepokojąco łączy wydarzenia sprzed lat z aktualną sytuacją międzynarodową, wystąpiła plejada wybitnych aktorów. Na ekranie, oprócz Jakuba Gierszała, zobaczymy gwiazdę „Gry o tron” Aidana Gillena. Towarzyszą im m.in. Bogusław Linda, Julia Pietrucha, Wojciech Mecwaldowski, Antoni Pawlicki, Anna Próchniak, Mateusz Kościukiewicz, a także Tomasz Kot.

Atak Rosjan na Polskę we wrześniu 1939 roku doprowadził do pierwszej masowej próby indoktrynacji tysięcy przedstawicieli polskich elit. „Pojedynek” sięga po nieopowiedzianą część tej historii Polski, a Łukasz Palkowski, autor sukcesu m.in. filmu „Bogowie”, przedstawia ją z charakterystycznymi dla siebie autentyzmem, tempem i energią. „Pojedynek” to pokazana z wielkim rozmachem historia o bohaterach, których widz natychmiast obdarza sympatią i śledzi ich losy z zapartym tchem. To również historia o rosyjskich oprawcach, którzy – w kontekście wydarzeń we współczesnym świecie – zmieniają tylko rodzaj munduru, ale nie metody. Filmowe postaci wzorowane są na autentycznych oficerach i żołnierzach, których dramat rozpoczął się po 17 września 1939 roku – w czasach, w których człowieczeństwo wystawiono na najcięższą próbę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję